Reklama
Reklama

Edyta Herbuś przerywa milczenie. Wyznała, jak wyglądało jej rozstanie ze słynnym reżyserem

Edyta Herbuś ma za sobą kilka nieudanych związków. Najbardziej medialna była jej relacja z reżyserem Mariuszem Trelińskim. O rozstaniu filmowca i tancerki mówiła swego czasu cała Polska. Jak celebrytka wspomina tamten czas?

Edyta Herbuś - od "Na Wspólnej" po "Taniec z gwiazdami"


Edyta Herbuś to jedna z najbardziej znanych tancerek w naszym kraju. Swoją przygodę z show-biznesem zaczęła jednak jako tancerka w "Tańcu z Gwiazdami".

Finalistka Mistrzostw Polski, Europy i świata w tańcu nowoczesnym po raz pierwszy w popularnym programie wystąpiła w 2005 roku. Sukces w tanecznym show przełożył się na propozycje aktorskie. Dziś Edytę Herbuś regularnie można oglądać na srebrnym ekranie, jest także stałą bywalczynią branżowych imprez.

Reklama

Edyta Herbuś wraca pamięcią do rozstania z Mariuszem Trelińskim

W mediach głośno było również o jej licznych związkach. Celebrytka miłości szukała u boku Dawida Ozdoby, Tomasza Barańskiego, Macieja Kawulskiego czy Mariusza Trelińskiego.

Tancerka jednak niechętnie opowiada o swoim życiu miłosnym. Ostatnio postanowiła jednak zrobić wyjątek i wróciła wspomnieniami do dawnych czasów.

O głośnym rozstaniu z Mariuszem Trelińskim opowiedziała w rozmowie z "Super Expressem". Punktem wyjścia do rozmowy o byłym partnerze był temat... egzotycznych podróży, w które z pasją udaje się ostatnio była uczestniczka "Tańca z gwiazdami".

42-latka relacjonowała swój pobyt w Gwatemali, który była dla niej "niezwykłym doświadczeniem" podczas którego miała okazję "odkryć nowe części samej siebie".

Edyta Herbuś szczerze o rozstaniu z partnerem

"Co ciekawe, w tym samym czasie w Polsce rozpętała się spora medialna burza, bo do wiadomości publicznej dotarła informacja o zakończeniu mojego wieloletniego w związku z reżyserem Mariuszem Trelińskim" - dodała, zmieniając nagle temat.

"Przedstawiciele mediów natarczywie dobijali się do mnie z prośbą o komentarz w tej sprawie. Wokół szalała burza, a w moim sercu panował spokój" - tłumaczyła w rozmowie z tabloidem.

Okazało się, że z perspektywy czasu pozytywnie ocenia to, co stało się przed laty.

"Miałam nawet poczucie, że całe to zmieszanie, to był dla mnie sprawdzian, na ile ten nowy spokój, który odnalazłam, uda mi się utrzymać. Pamiętam, że poczułam wtedy w sobie nową jakość i siłę. Warto czasem wyruszyć w drogę, żeby spotkać się z samym sobą" - podsumowała.

Zobacz też:

Ledwie Herbuś poznała Królikowskiego, a już sypie komplementami... Padły wymowne twierdzenia

Party Fashion Night: Helena Englert i Edyta Herbuś olśniewają na czerwonym dywanie 

Edyta Herbuś nie płacze za zwolnieniem z TVP. Nawet tego nie odczuje

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Edyta Herbuś
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama