Cardi B i Offset prowadzili burzliwy związek
Związek Cardi B i Offseta od początku był burzliwy. Tuż po tym, jak w 2018 roku raperka urodziła ich pierwsze wspólne dziecko, ogłosiła rozstanie. Nie trwało on jednak zbyt długo. Artyści wrócili do siebie i wówczas nawet wzięli ślub, którego dziś chyba żałują. A niedługo później doczekali się drugiej pociechy.
Posiadanie dzieci jednak nie umocniło ich związku. Relacja znów zaczęła się psuć i Cardi B po raz kolejny ogłosiła rozstanie. Ostatecznie jednak udało im się dogadać i wrócili do siebie. Ale znów nie na długo. W momencie, kiedy Cardi B ogłaszała, że jest w trzeciej ciąży, jednocześnie ogłosiła rozstanie z mężem. Od tego czasu minął już prawie rok.
Para wciąż nie sformalizowała rozwodu, przez co nie zostały jeszcze zasądzone alimenty. Cardi B wyżaliła się właśnie publicznie, że ojciec jej dzieci nie poczuwa się, by z własnej woli na nie łożyć. A koszta są niemałe.
Zarzuca mu, że nie dokłada się do utrzymania dzieci
Wygląda na to, że po rozstaniu z Offsetem Cardi B została pozostawiona sama sobie z kosztami utrzymania rodziny.
Raperka wyżaliła się w mediach społecznościowych, że ojciec jej dzieci nie płaci ani centa na ich utrzymanie. Artystka podała dokładne kwoty, które comiesięcznie ponosi. Jak zdradziła, sam kierowca jej pociech kosztuje ją 10 tys. dolarów miesięcznie. A to dopiero początek. Podobną kwotę Cardi B płaci prywatnemu szefowi kuchni, do tego dochodzą niebotyczne opłaty za szkołę dla dwojga starszych dzieci, rzędu kilkudziesięciu tysięcy dolarów za rok.
Piosenkarka opłaca z własnej kieszeni także wszelkie zajęcia pozalekcyjne, takie jak lekcje fortepianu czy zajęcia sportowe, które również kosztują kilkaset dolarów za godzinę.
Zobacz też:
Wielka żałoba w domu Rihanny. To bolesna strata dla najbliższej rodziny
Nie żyje gwiazda "Przystanku Alaska". To wielka strata dla branży artystycznej
Świat polskiej mody już nigdy nie będzie taki sam. Nie żyje ceniona projektantka
