Piotr Zieliński oprócz pierścionka podarował ukochanej coś jeszcze. Reprezentant Polski to prawdziwy romantyk!

Piotr Zieliński sportową karierę rozpoczął w 2005 roku. Wyróżnił się w turniejach młodzieżowych, dzięki czemu szybko zaczął zdobywać nagrody. Zauważył to czeski trener "Zagłębia Lubin", Bohumil Palik, który zaprosił go na obóz sportowy. Piotr miał wtedy zaledwie 11 lat. Od tamtego czasu kariera piłkarza bardzo szybko się rozwijała. Zainteresowani byli nim skauci europejskich akademii. Wziął udział w turnieju towarzyskim w barwach Bayeru Leverkusen (co wzbudziło zainteresowanie skautów Liverpoolu) i trenował wśród najbardziej obiecujących piłkarzy, np. z holenderską gwiazdą świata piłki, Nathanem Ake (27 l.).

Utalentowany piłkarz trafił do akademii "Zagłębia Lubin", gdzie spędził cztery lata, grając w rozgrywkach Młodej Ekstraklasy. Od tamtego czasu Piotr się nie zatrzymuje. Aktualnie występuje na pozycji pomocnika we włoskim klubie "SSC Napoli" oraz w reprezentacji Polski. Był też uczestnikiem Mistrzostw Europy 2016 i 2020 oraz Mistrzostw Świata 2018.

Jego Instagram @zielu_94 obserwuje prawie 680 tysięcy osób.

Laura Zielińska, niektórym znana pod panieńskim nazwiskiem jako Laura Słowik, pracowała jako fotomodelka, studiowała też analitykę medyczną na Uniwersytecie Medycznym we Wrocławiu. Aktualnie, ze względu na częstą nieobecność męża, zajmuje się ogniskiem domowym.

Życie żony słynnego piłkarza można śledzić na Instagramie. Kobieta na koncie @lauraslowiak zebrała ponad 40 tysięcy obserwujących. Choć nie publikuje często, nie brakuje tam zdjęć z podróży, a także szczegółów z życia z mężem i synem.

Gdy Piotr poznał Laurę, był już całkiem znanym piłkarzem. Grał wtedy we włoskim klubie "Udinese Calcio". Dziewczyna przeprowadziła się dla niego do pięknego kraju... i już nigdy nie przestała go wspierać w rozwoju kariery.

Piotr nie chciał długo czekać na ustatkowanie się. Oświadczył się wybrance w 2017 roku, w dzień urodzin ukochanej. Oprócz pierścionka podarował jej masę czerwonych róż ułożonych w napis "Kocham Cię". Kobieta pochwaliła się zdjęciem na Instagramie, a fani bardzo szybko sprawili, że fotografia stała się popularna.

Dwa lata później, w 2019 roku, para stanęła na ślubnym kobiercu. Sukienka Laury była zjawiskowa i od razu spotkała się z wieloma pozytywnymi opiniami. Także impreza była wyjątkowo piękna. To zasługa nie tylko świetnego gustu pary młodej, ale też miejsca, które wybrali. Hotel "Uroczysko Siedmiu Stawów" niedaleko Ząbkowic Śląskich był strzałem w dziesiątkę. Miesiąc miodowy małżeństwo spędziło w Stanach Zjednoczonych, a potem we Francji, a dokładnie w Paryżu. Trudno sobie wyobrazić bardziej romantyczną podróż poślubną, prawd

Para nie chciała długo czekać nie tylko ze ślubem, ale także z powiększeniem rodziny. W maju 2021 roku na świat przyszedł ich syn, Maksymilian. Dumni rodzice szybko zdradzili imię maluszka.

Ponieważ rodzina jest dla Piotra priorytetem, nie omija najważniejszych wydarzeń z życia syna. Na swoim Instagramie podzielił się m.in. zdjęciem z chrztu świętego. Dumni rodzice wyglądają na nim bardzo elegancko!

Ponieważ Piotr tak bardzo dba o rodzinę, zdarza mu się odłożyć na bok życie zawodowe. Piłkarz był obecny przy porodzie żony i opuścił przez to towarzyski mecz z Rosją.

Zdaniem Grzegorza Lato (72 l.), trenera i działacza piłkarskiego, który wypowiedział się na łamach "Przeglądu Sportowego", zachowanie to zasługuje na krytykę:

"Kiedy mu się urodził? Trzy dni przed meczem? Było dużo czasu, by wrócić do drużyny i zagrać z Rosją. W życiu są oczywiście nieporównywalnie ważniejsze sprawy od piłki, ale tutaj nie sięgałbym po ten argument, bo wszystko dało się pogodzić".

Mimo to Piotr jest bardzo dobrym graczem, który na murawie daje z siebie 100%. Choć zarówno w życiu, jak i na boisku trzeba podejmować trudne decyzje, zdaje się, że mężczyzna zawsze postępuje w zgodzie ze sobą - a to najważniejsze.

Piotr Zieliński w 2021 roku wyznał, że cztery lata wcześniej zakupił i oddał na rzecz domu dziecka "Piotruś Pan" dwa budynki mieszkalne.

Pomagania innym nauczyli go rodzice. Mama i tata Piotra już od 2002 roku opiekują się dziećmi po przejściach. Reprezentant Polski, gdy tylko ma czas, także uczestniczy w działaniach charytatywnych, np. przywozi prezenty i spędza czas z podopiecznymi rodziców. Ponadto chętnie oddaje koszulki i inne gadżety meczowe z podpisem, a pieniądze z licytacji przekazuje na tych najbardziej potrzebujących.

Ponieważ Piotr podpisał kontrakt i pozostaje we Włoszech do końca sezonu 2023/2024, jego piłkarska gaża wyniesie 5,5 miliona euro za sezon. Majątek piłkarza szacowany jest na około 45 milionów złotych. Dzięki temu zalicza się do najlepiej opłacanych polskich zawodników, a jego żona może sobie pozwolić na samorealizację.

Choć Laura nie jest już modelką ani nie zajmuje się analityką medyczną w praktyce, spełnia się w roli żony i matki. Ponadto nie szuka popularności za wszelką cenę, a jej social media służą raczej do publikowania ważniejszych chwil z życia nich regularnego informowania o tym, co nowego w domu Zielińskich.

Widać, że przed parą jeszcze wiele sukcesów. Piotr jest dziś piłkarzem o ogromnym potencjale, który może starać się o najlepsze kontrakty. Z wypiekami na twarzy czekamy na to, co przyniesie przyszłość.

W 2022 roku można podziwiać talent Piotra podczas Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej w Katarze. Czy będziecie kibicować mu na boisku?