W piątkowy wieczór wielkie poruszenie w całym kraju wywołały niepokojące doniesienia w sprawie stanu zdrowia najmłodszej córki Piotra Kraśki. Dziennikarz znienacka poinformował, że Lara ostatnie dni spędziła w szpitalu.
"Tak się wydarzyło, że akurat teraz, parę ostatnich dni, 'spędziliśmy' w Szpitalu Dziecięcym na Niekłańskiej w Warszawie. Bardzo, bardzo dziękujemy wszystkim wspaniałym ludziom, którzy tam pracują za niesamowitą, troskliwą opiekę" - napisał prezenter "Faktów" na Instagramie.
Sobota przyniosła nam nowe wieści w tej sprawie, tym razem głos zabrała żona dziennikarza. Karolina Ferenstein-Kraśko przekazała, że ten rok zaczął się dla jej rodziny bardzo źle...
"Larcik już się czuje lepiej, a mi to przewartościowało absolutnie wszystko" - wyznała.
Nowe doniesienia w sprawie córki Kraśków. Opuściła szpital
W sobotę wieczorem żona Piotra Kraśki przekazała nieco więcej szczegółów na temat stanu zdrowia córki. Kobieta poinformowała także, że Lara opuściła szpital.
"Wypuścili nas ze szpitala. Lara jest słabiutka i chudziutka, ale uśmiechnięta i optymistyczna. Przejmuję od niej dziecięcą wiarę, że każdy kolejny dzień będzie przynosił same dobre rzeczy albo takie, z którymi pomimo przeciwności i tak sobie poradzimy. Rok 2025 zaczynam bez pierwszych dwóch tygodni. Teraz już będzie tylko lepiej. Bardzo dziękujemy za słowa otuchy i życzenia powrotu do zdrowia" - ogłosiła Karolina Ferenstein-Kraśko.
Życzymy dużo zdrowia.
Zobacz też:
Żona Kraśki uchyliła rąbka tajemnicy. Ich luksusowa posiadłość zwala z nóg
