Po wielu perypetiach Andrzejowi Grabowskiemu udało się w miarę polubownie zakończyć sądowy spór z Anitą Kruszewską, jednak rozwód kosztował go aż milion złotych. Artysta przeszedł też dwie operacje. Najpierw biodra, a potem zmniejszenia żołądka, ponieważ dla dobra rehabilitacji ortopedycznej niezbędne było znaczne zrzucenie wagi.
Dziś juror "Tańca z gwiazdami" jest szczuplejszy o ponad dwadzieścia kilogramów i wydaje się, że doszedł do równowagi psychicznej po rozwodowej przepychance.Na pewno pomogły mu w tym tegoroczne wakacje obfitujące w radosne rodzinne wydarzenia.
Najpierw w lipcu wydał za mąż młodszą córkę, Katarzynę (27 l.). O starszą, również aktorkę, Zuzannę jest spokojny. Pięć lat temu wyszła za mąż za Pawła Domagałę (34 l.), aktora i wokalistę, któremu popularność przyniósł serial "O mnie się nie martw". Grabowski ceni zięcia, bo to odpowiedzialny mężczyzna i kochający mąż.
- Dla mnie wierność jest najważniejszym atrybutem męskości i naprawdę tego chciałbym się trzymać. Bo co mnie określa bardziej jako mężczyznę niż wierność przysiędze, jaką się złożyło - wyznał Domagała.
Aktor jest też wspaniałym tatą dla córeczki Hani (5 l.). Także dziadek zupełnie oszalał na punkcie swojej wnuczki, a kilka miesięcy temu dowiedział się, że Zuzanna znów jest przy nadziei. Początkowo pragnął, by w jego "babińcu" pojawił się wnuk, ale gdy okazało się, że to kolejna dziewczynka, bardzo się wzruszył.
Maleństwo przyjdzie na świat lada moment. Dumny aktor cieszy się, że córki nie popełniają jego błędów i udało im się stworzyć szczęśliwe rodziny. On sam wie, jakie to ważne i jak trudno ułożyć życie od nowa.
*** Zobacz więcej materiałów:
