Agnieszka Szczurek-Wesołowska to kolejna partnerka znanego gwiazdora, która najwyraźniej uznała, że czas zostać ekspertką w śniadaniówce.
Celebrytka pojawiła się ostatnio w "Dzień Dobry TVN", aby skomentować niedawne zamieszanie na Instagramie żony Boruca.
Przypomnijmy, że Sara zamieściła zdjęcie swoich nowych butów z kolekcji Diora.
Większości internautów nie przypadły one do gustu. W komentarzach pojawiły się opinie, że wyglądają jak z bazaru i są dość szkaradne.
Temat butów Sary wydał się producentom śniadaniówki na tyle istotny, że postanowili poświęcić im czas antenowy.
Do studia zaprosili m.in. stylistkę TVN oraz żonę Kuby Wesołowskiego.
Panie tłumaczyły widzom, że to prawdziwy hit i moda wyłącznie dla osób obytych z najnowszymi trendami.
Agnieszka najwyraźniej za taką osobę właśnie się uważa, bo gustu Sary broniła jak lwica.
Na koniec stwierdziła, że zwykli i biedni Polacy tego nigdy nie zrozumieją, bo jest to moda wysoka!
"Należy rozgraniczyć modę wysoką od mody codziennej. Nie możemy oceniać butów Sary z poziomu mainstreamu, bo mainstream tego nie zrozumie" - stwierdziła pani Wesołowska.
To jednak niesamowite, że drogie buty żony Boruca w ogóle mogą być tematem do dyskusji w telewizji!
Przypomnijmy sobie zatem, jak Agnieszka Szczurek wyglądała kilka lat temu. Czy wtedy jeszcze należała do "mainstreamu"?
Zobacz również:
