Najpierw było huczne wesele, a trzy miesiące później kryzys, wyprowadzka i ponowne pojednanie.
Trzeba przyznać, że Adam Sztaba (38 l.) i Dorota Szelęgowska (33 l.) na nudę w związku narzekać nie mogą.
Oficjalnie przyczyną rozstania małżonków miał być pracoholizm jurora "Must Be the Music".
Tygodnik "Na Żywo" donosi jednak, że prawdziwą burzę w ich związku wywołała sama Dorota, która zauroczyła się innym mężczyzną!
"We wrześniu [Szelągowska] wyprowadziła się z ich wspólnego domu. Okazuje się jednak, że siłę do tego czynu znalazła dzięki nowej znajomości. Podobno u jej boku pojawił się wtedy operator Bartek Prokopowicz, który wcześniej spotykał się z Haliną Mlynkovą. Zauroczył ją tak, że Dorota z dnia na dzień spakowała walizki" - czytamy w tygodniku.
Ostatecznie skłóceni małżonkowie ustalili, że to Adam opuści dom, a Dorota będzie mogła do niego wrócić. Sztaba wziął wtedy swoje rzeczy i zamieszkał u Oli Kwaśniewskiej i Kuby Badacha.
Córka Grocholi jeszcze przez jakiś czas pozostawała pod urokiem Prokopowicza.
"Ktoś wreszcie dał jej to, czego tak bardzo potrzebowała - swój czas, uwagę, komplementy" - wyjaśnia jej znajoma.
Pojawienie się konkurenta podziałało na Sztabę niezwykle mobilizująco i postanowił zawalczyć o żonę. Podziałało!
Dziś między nimi wszystko dobrze się układa. Miłość kwitnie, a para coraz częściej znów widywana jest razem.
Cóż, trzeba przyznać, ze to dość specyficzna metoda ratowania związku, ale jak widać skuteczna...
Gratulujemy!
Zobacz również:
