Charlize Theron i Tom Hardy to gwiazdy kina, a wspólnie popis umiejętności aktorskich dali w filmie "Mad Max" z 2015 roku. Czwarta część przygód o zagładzie ludzkości zyskała sympatię widzów, a produkcja została nagrodzona sześcioma Oscarami.
Po wielu latach okazało się, że praca pomiędzy Theron i Hardy nie należała do najłatwiejszych. Już kilka lat temu prasa donosiła o konflikcie pomiędzy aktorami, a teraz ten temat powrócił do mediów. Wszystko za sprawą książki "Blood, Sweat & Chrome", z której dowiadujemy się więcej szczegółów!
Co się działo na planie?
Tom Hardy był agresywny wobec Charlize Theron! "Czuła autentyczne zagrożenie. Poprosiła o ochronę"
Kyle Buchanan jest autorem książki "Blood, Sweat & Chrome". Jego dzieło opowiada o kulisach pracy podczas kręcenia filmu "Mad Max". Najwięcej emocji wzbudza jednak fragment dotyczący konfliktu pomiędzy Charlize i Tomem.
Sytuację, która zaszła pomiędzy aktorami, opisał operator kamery, Mark Goellnicht.
Doskonale pamiętam ten dzień. Prace na planie miały rozpocząć się o ósmej rano. Charlize dotarła na miejsce dokładnie o tej godzinie i rozsiadła się w War Rig (pojeździe z filmu)
Niestety, Tom nie wykazał się aż tak dużym profesjonalizmem co koleżanka po fachu. Mężczyzna miał się spóźnić do pracy.
Był znany z tego, że rano nigdy nie przychodził na czas. Jeśli umawiasz się z nim na rano, to zapomnij, nie pojawi się
Głos w sprawie zabrał również Ricky Schamburg, asystent operatora kamery.
Nie wiem, czy to była jakaś gra o władzę... Ale z jego strony była to celowa prowokacja. Według mnie wiedział, że to wkurza Charlize, która jest profesjonalistką i pojawia się na planie punktualnie
Według relacji osób zaangażowanych w formacie, gwiazdor spóźnił się aż 3 godziny, a wyprowadzona z równowagi 46-latka dosadnie skomentowała zachowanie filmowego Mada.
Theron uznała, że za spóźnienia 44-latek powinien płacić kary pieniężne.
Dobra, piepr*ona pi*do! 100 tysięcy dolarów za każdą minutę, w której wstrzymujesz pracę całej ekipy!
Zachowanie artystki zdenerwowało Toma. Mężczyzna miał w agresywny sposób zwrócić się do kobiety, a ona poczuła autentyczne zagrożenie.
Był dość agresywny. Widać, że czuła autentyczne zagrożenie. I to był punkt zwrotny
Filmowa Imperator Furiosa po tym incydencie podobno czuła się niepewnie w obecności gwiazdora. Poprosiła producentkę Denise Di Novi o to, by nie odstępowała jej na krok:
Tego dnia poprosiła o ochronę. Jeden z producentów od tej pory nie odstępował jej na krok
O komentarz do sytuacji pokusiła się sama Charlize:
Sytuacja dotarła do miejsca, w którym wszystko wymknęło się spod kontroli. Czułam, że może obecność kobiety pomoże, ponieważ nie czułam się bezpiecznie
Aktorka do sytuacji, która miała miejsce na planie powróciła w 2020 roku i opowiedziała o pracy z Hardym w wywiadzie. Na łamach magazynu była dla niego nieco bardziej wyrozumiała.
Patrząc wstecz, muszę przyznać, że nie miałam w sobie wystarczająco dużo empatii, by naprawdę zrozumieć, jak musiał się czuć, wchodząc w buty Mela Gibsona. To przerażające! Zamiast się wspierać, wznosiliśmy wokół siebie mury. Byliśmy jak nasze postaci, walczyliśmy o przetrwanie
Wywołany do tablicy Hardy opowiedział, jak to wyglądało z jego perspektywy.
Z perspektywy czasu widzę, że sytuacja była ponad moje siły. Ówczesna presja była przytłaczająca dla nas obojga. Potrzebowała we mnie lepszego, być może bardziej doświadczonego partnera... Chciałbym myśleć, że teraz, kiedy jestem starszy i brzydszy, zdołałbym stanąć na wysokości zadania...
Jesteście zaskoczeni ich relacją?
Zobaczcie również:
Jennifer Lawrence urodziła! To pierwsze dziecko aktorki
Jennifer Aniston i Brad Pitt przyłapani na wakacjach! Co ich łączy?
Obostrzenia w Polsce. Rząd wprowadza zmiany od 1 marca
Księżna Charlene wciąż nieobecna! Co dzieje się z księżną Monako?










