Zmarł twórca przeboju Hotel California. Muzyka żegnają przyjaciele

Randy Meisner nie żyje. Muzyk z powodów zdrowotnych nie występował już z grupą The Eagles (posłuchaj!) od 2008 roku.

W mediach społecznościowych, na profilu zespołu The Eagles ukazało się pożegnanie muzyka.

"Ze smutkiem informujemy, że członek-założyciel, basista i wokalista, Randy Meisner, zmarł ostatniej nocy (26 lipca) w Los Angeles w wieku 77 lat z powodu powikłań związanych z przewlekłą obturacyjną chorobą płuc (POChP)" - czytamy.

Randy Meisner zaczynał przygodę z muzyką u boku takich gwiazd jak Rick Nelson, James Taylor i Waylon Jennings. Jego kariera nabrała tempa na początku lat 70., gdy spotkał się z Donem Henleyem, Glennem Freyem i Berniem Leadonem i muzycy postanowili założyć grupę The Eagles.

Poza grą na basie Meisner był autorem, współautorem i głównym wokalistą w kilku utworach na każdej z pierwszych pięciu płyt The Eagles. Grupa sprzedała ponad 200 mln egzemplarzy płyt na całym świecie. Wylansowali takie przeboje jak "Hotel California", "Peaceful Easy Feeling", "Already Gone" i "Take It Easy".

Zobacz też:

Sinéad O'Connor nie żyje. Irlandzka piosenkarka zmarła w wieku 56 lat

Nie żyje dziennikarz TVN24. Miał 49 lat

Nie żyje uwielbiany uczestnik "Sanatorium miłości". Spływają kondolencje

Hollywoodzka gwiazda nie żyje. Porzuciła aktorstwo, gdy była u szczytu sławy. Rodzina w żałobie