Jak informuje dzisiejszy "Fakt", po jednym z weekendowych koncertów grupie Łzy ukradziono z busu znaczną część sprzętu muzycznego.
"Skradziono nam wszystkie gitary akustyczne, ubrania, samochodowy sprzęt audio-wizualny, dokumenty oraz mnóstwo mniej lub bardziej cennych drobiazgów osobistych" - napisali muzycy na swojej stronie internetowej.
Znane osoby są łakomym kąskiem dla złodziei. Rok temu Marcin Mroczek, wracając z występu w ukraińskim "Tańcu z gwiazdami", stracił w ten sposób sprzęt warty 7 tysięcy złotych. Maryli Rodowicz z kolei okradziono walizki, gdy wracała z wakacji. No i oczywiście nie możemy nie wspomnieć o Joli Rutowicz, której terroryści skradli konia...
