36-letnia piosenkarka przez kilka lat toczyła walkę z uzależnieniem od metamfetaminy. Mimo trudności z wyniszczającym nałogiem, gwiazda jest zdania, że narkotyki mają swoje dobre i złe strony.
"Myślę, że zażywanie narkotyków czasem prowadzi do olśnienia, a w innych przypadkach do katastrofy. To jest moje zdanie o narkotykach" - oznajmiła wokalistka.
Taboo, kolega z zespołu Fergie, też ma za sobą wygraną walkę z uzależnieniem od narkotyków i alkoholu. Muzyk przyznał, że jego praca w zespole nie ułatwiała mu zerwania z nałogiem.
"Przestałem panować nad tym, ile imprezuję i to doprowadziło do momentu, gdy poniosłem prawdziwą klęskę. Nie chodziło tylko o mnie, niszczyłem swoją rodzinę i o mało nie zrujnowałem też swojej kariery" - wyznał 36-letni raper.
"Rzecz w tym, że jeśli ma się osobowość skłonną do uzależnień, a do tego sukces i sławę, to imprezy są codziennie. Uczestniczysz w nich i wciąga cię to. Mówisz sobie: 'Od jutra z tym kończę'. Ja patrzyłem w lustro i mówiłem: 'Przestanę to robić', a następnego dnia szedłem do dilera i kupowałem działkę. Udało mi się jednak wrócić na prostą" - dodał muzyk.
