Elżbieta Zapendowska wielokrotnie podkreślała, że Edyta Górniak jest gwiazdą światowego formatu. Jakiś czas temu powiedziała w jednym z wywiadów, iż gdyby Edzia urodziła się na Zachodzie, dziś byłaby znana na całym świecie.
Zapendowska poznała Górniak, gdy ta miała 14 lat, i długo uczyła ją śpiewu. Wie, że głos piosenkarki jest wyjątkowy. Dlaczego więc od jakiegoś czasu artystka nie odnosi większych sukcesów?
"To, że Edyta potrafi śpiewać, nie ulega żadnej wątpliwości. Ale reszta to jest kwestia, z kim ona się teraz zadaje czy zadawała. To jest pewien problem, jakich menedżerów ona zatrudnia, których kompozytorów i tekściarzy. Udawanie Whitney Houston nie przyniesie już większych rezultatów" - mówi Zapendowska w rozmowie z magazynem "Gwiazdy".
Jurorka nowego show Polsatu "Must be the music" nie ma jednak złudzeń, że była podopieczna posłucha jej rad. Zaznacza jednak, że chętnie z nią porozmawia, gdyby Edyta do niej zadzwoniła.
