Odcinek otworzyła Magdalena Narożna, która po raz drugi już w programie wcieliła się w postać mężczyzny. Swoim wykonaniem utworu "Black and White" zespołu Kombi pokazała, że męskie postaci nie są jej straszne - Udało ci się znaleźć taki rockowy pazur w tym sposobie śpiewania - powiedział Kacepr Kuszewski.
Następnie na scenie pojawiły się najpiękniejsze nogi 14. edycji - czyli nogi Piotra Gawrona-Jedlikowskiego!
Aktor po raz drugi wcielił się w postać kobiety i znowu udowodnił się, że urodził się w szpilkach. Wykonał utwór "Price Tag" Jessie J - Znowu spotykam się z tym dziwnym uczuciem, że mi się podobasz - zażartował Adam Strycharczuk - Udało ci się połączyć taki niesamowicie, organiczny, naturalny kobiecy seksapil, z odrobiną łobuzerskiego sznytu, który ma Jessie J. Taka dziewczyna łobuz, ale seksowna - podsumował Kacper.
Dzięki Tamarze Arciuch przenieśliśmy się we wspaniały klimat bałkańsko-włoski. Wszystko dzięki utworowi "Bella Ciao" Gorana Bregovica. To druga męska postać Tamary i poradziła z nią sobie wyśmienicie - Słyszałam głos Gorana Bregovica... Bałkańska dusza i zadzior, i dynamika w wokalu jaki tam jest, udała ci się w pełni. Jestem zachwycana twoim występem. Arcytrudne zadanie - podsumowała Kasia Skrzynecka.
Czwartym uczestnikiem był Michał Meyer, który rozpalił scenę wcielając się w postać rockmana Stevena Tylera z Aerosmith. Michałowi udało się fantastycznie przybliżyć do oryginału, nie tylko odważając bardzo charakterystyczny głos, który posiada Steven Tyler, ale też swoim wyglądem i ruchami scenicznymi - Michał po prostu szał! Jestem naprawdę powalona twoim fantastycznym występem, twoim genialnym wokalem w tej piosence, twoim powerem rockowym, charyzmą. Mam wrażenie, że to jest najlepszy Steven Tyler, jaki zaśpiewał w naszym programie - powiedziała Kasia.
Kolejnym uczestnikiem była Anna-Maria Sieklucka, która zmierzyła się z utworem "Boskie Buenos" Justyny Steczkowskiej i zachwyciła absolutnie wszystkich. Tym samym zapewniła sobie zwycięstwo w 4. odcinku. - Super! Super! Najlepszy Twój występ w tym programie - zachwyciła się Małgorzata Walewska - Jak do tej pory - dodała Kasia Skrzynecka. - I barwowo, i postaciowo, i nogi, nogi, nogi roztańczone - podsumowała Małgorzata Walewska. To był przełomowy występ Anny w programie! 100% wejścia w postać, na scenie zobaczyliśmy prawdziwą divę polskiej sceny! Lesław Żurek wprowadził nas w klimat reggae dzięki wykonaniu utworu "Angel" Shaggy’ego. Ta charakteryzacji zachwycała jury - To jest spektakularna transformacja. Zważywszy na to kim jesteś na co dzień, i jak prezentujesz się w rozmowach z Maćkiem, tu słowo powściągliwy, to byłoby najdelikatniejsze słowo. Nie wyobrażam sobie, że można z większym wdziękiem i humorem zmierzyć się z takim zdaniem jak ty to zrobiłeś - zachwycił się Kacper.
Następnie na scenę wszedł książę muzyki pop & funky czyli Prince! Maja Hyży zmierzyła się z tym legendarnym artystą wykonując utwór "When doves cry" - Wokalnie bardzo pięknie, pięknie trzymałaś barwę - podsumowała Małgorzata Walewska.
Ostatnim Artystą na scenie był Paweł Góral, który tym razem wykonał utwór "Treat you better" Shawna Mendesa - Było to magiczne. Naprawdę ciężką pracę musiałeś wykonać, żeby mnie przekonać i do siebie i do niego, i to ci się udało. Bardzo Ci gratuluję, jesteś niesamowicie utalentowanym człowiekiem i cieszę się, że mogę cię tutaj oglądać co tydzień - powiedziała Małgorzata.
Odcinek wygrała Anna-Maria Sieklucka, a czek na 10 tysięcy złotych przekazał dla Fundacji "Serce dla maluszka"
Tabela wyników po czwartym odcinku wygląda następująco:
1. Anna-Maria Sieklucka
2. Michał Meyer
3. Lesław Żurek
4. Tamara Arciuch
5. Maja Hyży
6. Paweł Góral
7. Piotr Gawron-Jedlikowski
8. Magdalena Narożna
