Izabela Janachowska zamieściła na swoim Instagramie obszerny post dotyczący pożarów w Australii i tym samym chciała zachęcić fanów, by wsparli i dołączyli do akcji, którą wymyśliła.
Janachowska stworzyła hasztag #shoppingforAustralia i namawia fanów, by przeznaczyli na rzecz organizacji wspierającej Australię, taką kwotę, jaką wydali na ostatnie zakupy. Na swoim Instastory wyznała, że przelała już na konto specjalnej fundacji 645 zł, czyli tyle ile wydała na drobne zakupy kosmetyczne...
Zaapelowała również, by po ukończonym wyzwaniu nominować kolejną osobę. Tancerka zaprosiła do zabawy o szczytnym celu Małgorzatę Rozenek-Majdan.
Nie wszystkim spodobała się jednak akcja wymyślona przez celebrytkę. Głos w sprawie wyzwania zabrała Karolina Korwin-Piotrowska, która skrytykowała akcję, twierdząc, że jest to niepotrzebne promowanie konsumpcjonizmu.
Jednak ekspertka od ślubów nie zamierza się chyba przejmować zdaniem dziennikarki, gdyż nie skomentowała jej słów. Celebrytka, zamiast wdawać się w niepotrzebne dyskusje, opublikowała przy okazji zdjęcie swojego synka i poinformowała fanów, że ma on już pierwszego ząbka, przez co jego uśmiech jest jeszcze bardziej rozczulający.
"Moj synek zaczyna dziś 9 miesiąc, ma już pierwszy ząbek a przez to jego uśmiech jest jeszcze bardziej rozczulający niż dotychczas. Jest naszą największą miłością" [pisow. oryg.] - napisała na Instagramie.
Okazało się również, że gwiazda jest wściekła i zła, gdyż nie będzie mogła pojechać na wakacje m.in. do Australii i pokazać swojemu synkowi wielu pięknych miejsc na świecie, gdyż działania ludzi doprowadzają do niszczenia planety.
"Marzyliśmy, że pokażemy mu cały świat- piękny, różnorodny, kolorowy i pęka nam serce, że przez działania ludzi nie będzie mógł poznać wielu miejsc, które nas zachwyciły" - wyznała tancerka.
Co myślicie o akcji, którą wymyśliła Janachowska?
Zobacz również:
***Zobacz więcej materiałów wideo:
