Martyna ostatnio nieco narzekała na łamach jednego z pism na mężczyzn, którzy są coraz bardziej zniewieściali i przesiadują w łazienkach dłużej od kobiet. Tak tłumaczyła swoje niepowodzenia w sferze uczuciowej. Wojciechowska oficjalnie od dłuższego czasu jest sama.
Na szczęście w interesach idzie podróżniczce o wiele lepiej. Może chociaż w ten sposób zrekompensować sobie samotność.
Ostatnio użyczyła twarzy do kampanii reklamowej znanej polskiej marki kosmetycznej.
Co ciekawe, w rankingu magazynu "Forbes" Martyna w tym roku spadła z 15. na 68. miejsce i została wyceniona na 351 tysięcy złotych. Producenci najwyraźniej nie czytali tego zestawienia, bo nieco za Martynę przepłacili.
Albo też dziennikarka ma po prostu głowę do interesów. Jak dowiedział się "Fakt" gwiazda zarobiła na tej współpracy ponad pół miliona.
Twierdzi, że do reklamy kosmetyków zawierających esencje roślin z różnych zakątków świata jest idealną kandydatką.
"Jestem osobą, która żyje zdecydowanie bliżej natury niż większość, ponieważ sporo czasu spędzam na jej łonie" - stwierdziła jakiś czas temu.
Na kolejne wyprawy na łonie natury pół miliona będzie jak znalazł!
Zobacz również:
