Reklama
Reklama

Ważne wieści z TVP. Uwielbiany dziennikarz miał poważny wypadek

Do groźnej sytuacji doszło w niedzielę po południu. Krzysztof Czub, dziennikarz Telewizji Polskiej, został poszkodowany w wypadku. Mężczyzna był w trakcie przejażdżki rowerowej, gdy potrącił go samochód. Kierowca uciekł. Oto szczegóły.

Poważny wypadek dziennikarza TVP

Wieści o wypadku dziennikarza TVP nadeszły w niedzielne popołudnie. Krzysztof Czub był w trakcie przejażdżki rowerowej, kiedy próbujący go wyprzedzić kierowca nie zachował bezpiecznej odległości i wjechał w dziennikarza. Siła uderzenia była na tyle duża, że rowerzysta wpadł w zaparkowane nieopodal auto.

Prezenter z poważnymi obrażeniami został zabrany do szpitala.

"Reporter jest połamany, ale jak zapewniają lekarze, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo" - relacjonował "Super Express".

Do całej sprawy zdążył się już także odnieść sam poszkodowany:

Reklama

"Zasypaliście mnie tysiącem wiadomości, telefonów. (...) Ogromnie wszystkim i każdemu z osobna dziękuję. Lekarzom i ekipie ze szpitala, ratownikom z pogotowia i radnemu powiatowemu. To pan Mateusz ofiarnie i fachowo mi pomógł. (...) Ogromne dzięki za wsparcie!" - napisał Krzysztof Czub w swoich mediach społecznościowych.

Dziennikarz TVP potrącony. Sprawca uciekł

Kierowcę udało się namierzyć dzięki nagraniom z monitoringu. 

"Mężczyzna przyznał się do udziału w wypadku" - przekazywała w środowe przedpołudnie w rozmowie z Interią podkomisarz Małgorzata Michaś.

Zobacz także:

Chylińska pakuje walizki i opuszcza dom. Dzieci zostają z ojcem

Syn Steczkowskiej został zaskoczony pytaniem o zarobki. Tyle potrzebuje, by godnie żyć

Cichopek i Kurzajewski nagle wylegli na miasto. Wybrała krótką spódniczkę i odsłoniła nóżki

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: TVP | wypadek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy