W związku każdej pary zdarzają się lepsze i gorsze okresy. U Niny i Agustina ostatnio poważnym problemem stało się... auto. Kilka miesięcy temu choreograf sprawił swojej partnerce miłą niespodziankę - kupił upragnionego mini coopera. Radość jednak trwała krótko...
Tancerka straciła ostatnio prawo jazdy - donosi "Na Żywo". Fotoradary tyle razy "ustrzeliły" jej samochód podczas łamania przepisów, że zebrane punkty karne tym właśnie poskutkowały.
"Nie mieściło nam się to w głowie, bo przecież Nina jeździ bardzo ostrożnie, a już ukochanym mini cooperem szczególnie. Pytaliśmy ją, jak do tego doszło, ale za każdym razem odpowiadała wymijająco" - opowiada tygodnikowi jej znajomy. Nina była załamana, co pogłębiło się jeszcze bardziej, gdy jej samochodem zaczęła jeździć inna kobieta.
Agustin uznał bowiem, że skoro ona nie może z niego korzystać, to powinien ktoś inny. I przekazał auto w użytkowanie pracownicy Egurrola Dance Studio. Nie jest to osoba całkiem obca, a... kuzynka, którą Nina sprowadziła do Warszawy i dała jej pracę.
"Nie doczekała się jednak wdzięczności. Śliczna krewna próbuje przejmować coraz więcej kompetencji Niny i wyraźnie z nią rywalizuje" - opowiada były pracownik Egurroli.
Zobacz również:
