Nagrania zostały wznowione latem, a kolejne odcinki widzowie zobaczyli jesienią. Jednak wszystko, co dobre, kiedyś się kończy i już w sobotę dowiemy się, kto wygra program i przeznaczy aż 100 tys. złotych na wybrany cel charytatywny. Jednym z finalistów jest Filip Gurłacz. Aktor był już energetyczną Emilią Sanecką z Daj to Głośniej, buntowniczym Eminemem, lirycznym Charlesem Aznavourem i pewną siebie Renatą Przemyk! Jaką piosenkę zaśpiewa w finale?
- Zaproponuję widzom i wam wszystkim Stinga. Zaśpiewam piosenkę "Fragile". Bardzo szanuję w Stingu to, że przykłada wagę do treści. Jest bardzo dobrym i wprawnym tekściarzem. I słowa, które śpiewa w utworze, który wybrałem, traktują o czymś ważnym i istotnym. Natomiast kompletnym wyzwaniem i nowością - nie zdawałem sobie z tego sprawy wybierając ten utwór - jest przestrzeń powietrza, jaką on potrafi tworzyć wokół dźwięku - opowiada Maciejowi Dowborowi.
- Dla mnie ta piosenka zawsze była ważna. Moja mama uwielbia Stinga, więc pomyślałem też o niej. Chciałem sprawić jej przyjemność. Ja sam mam duży szacunek do Stinga i moim zdaniem to jest godna propozycja na finał - dodaje.
Czy to wykonanie przyniesie mu zwycięstwo? Oglądajcie finał "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" w sobotę 7 listopada o godzinie 22:10!
A tymczasem zobaczcie fragment wykonania:
Raport specjalny poświęcony programowi "Twoja twarz brzmi znajomo"
