Ida Nowakowska idealnie wpisuje się w obecne standardy panujące oficjalnie w TVP, gdzie po prostu wypada głośno mówić o swojej głębokiej religijności i przywiązaniu do tradycji.
Jakiś czas temu celebrytka w rozmowie z naszym reporterem rozgadała się na temat marzeń o posiadaniu dużej rodziny. Na razie Nowakowska i jej amerykański mąż doczekali się jednego potomka, ale Ida nie traci nadziei, że to niebawem się zmieni.
"Chciałabym mieć bardzo, ale teraz też rozumiem, że trzeba bardzo świadomie do tego podchodzić. Zawsze marzyłam o tej dużej rodzinie, ale jak widać jeszcze nie mamy tego drugiego dzidziusia. Mam nadzieję, że będzie w jakimś momencie. Na pewno chciałabym mieć" - wyznała.
Ida Nowakowska ma w domu kaplicę?
Za to teraz całą swoją uwagę może skupiać wyłącznie na Maksymilianie, któremu oczywiście już wpaja katolickie wartości. Marzy też o tym, że w przyszłości syn służył do mszy.
"Wychowuje mojego synka w wierze i bardzo lubimy razem modlić się codziennie i chodzić w niedzielę do kościoła. Obchodzimy święta i (...) bardzo bym chciała, aby w przyszłości Maksymilian zechciał zostać ministrantem. Te wszystkie rytuały dodają naszym codziennym dniom specjalnego wymiaru i wyjątkowej wzniosłości" - wyznała w "Dobrym Tygodniu".
Być może to tego typu wypowiedzi przyczyniły się do powstania plotki, że w domu Nowakowskiej znajduje się kapliczka, przy której ta dziękuje za otrzymane łaski.
Wideoportal postanowił spytać samą zainteresowaną, czy faktycznie ma w domu ołtarzyk. Ta jednak mocno się oburzyła:
"Kto tak podawał, że mam kaplicę? Nawet nie wiedziałam. Nie wiem, czy ten, kto pisał ten artykuł, był w moim domu, natomiast dużo rzeczy, które są pisane, niestety nie mają nic wspólnego z prawdą" - zżymała się gwiazda TVP.
Zobacz też:
Cichopek odpowiedziała Smaszcz na "konkubinę" i "szczury". Zmiażdżyła ją jednym zdaniem
Ida Nowakowska wprawiła ludzi w osłupienie
