Tess Holiday jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych modelek plus-size. W zeszłym roku wyznała, że waży prawie 140 kilogramów. Ona sama zdawała się tym za bardzo nie przejmować.
"Nie martwcie się o mój gruby tyłek. Martwcie się o to, jakimi okropnymi ludźmi jesteście" - mówiła w "Cosmopolitan" i deklarowała: "Jestem cięższa niż kiedykolwiek i dopiero teraz, gdy tyle ważę, pokochałam siebie".
Ostatnio Tess pojawiła się na gali Elle Women w Hollywood. Znów udowodniła, że ze swoją wagą czuje się dobrze i wcale nie zamierza chudnąć, a nawet wręcz przeciwnie. Z uśmiechem na twarzy pozowała do zdjęć. Możecie obejrzeć te i inne jej fotki w naszej galerii.
Dużo śmielsze fotografie modelka publikuje na swoim profilu na Instagramie, który śledzą prawie 2 miliony osób. Tam można oglądać ją nie tylko w bikini i bieliźnie, ale nawet i w negliżu...
***
Zobacz więcej materiałów:
