34-letnia gwiazda filmu "American Pie" zamierzała wyjść za Axtmanna po szybkich zaręczynach, jednak... rozmyśliła się.
"Tara Reid potwierdza, że jej ślub planowany na 22 maja został odwołany" - ogłosił rzecznik prasowy aktorki. Na początku tego tygodnia Reid zmieniła swój status związku na portalu społecznościowym Facebook z "zaręczonej" na "wolną", co wywołało pierwsze spekulacje o tym, że nie stanie ona w najbliższym czasie na ślubnym kobiercu.
Co ciekawe, w ubiegłym miesiącu Reid opowiadała dziennikarzom o swoich planach związanych ze zbliżającym się ślubem: "Będę wyglądać jak księżniczka. Właśnie wybrałam projektantkę mojej sukni ślubnej - Rani z firmy St. Pucchi, która według mnie nie ma sobie równych" - powiedziała.
"Chcę, aby mój ślub był jak z krainy czarów. Pragnę, aby zadziwił wszystkich i aby była na nim świetna zabawa" - dodała.
Reid przyznała wówczas, że denerwuje się ceremonią. "Gdy wyobrażam sobie siebie i Michaela przed ołtarzem, czuję motyle w brzuchu".
