Swój ostatni występ okupiła potwornym bólem. "Bałam się, czy dam radę" - mówi artystka, dodając, że wszyscy uczestnicy "Tańca z gwiazdami" trzymali za nią kciuki.
Na jednym z treningów piosenkarka doznała bowiem silnego urazu żeber. Lekarz okleił Kasię niebieskimi plastrami, które miały ulżyć w bólu i stanowczo zakazał jej partnerowi tanecznemu Tomaszowi Barańskiemu jakiegokolwiek dotykania prawego boku!
Jeszcze przed wyjściem na parkiet wzięcie głębszego oddechu było wręcz niemożliwe. Jednak gdy wokalistka zobaczyła na widowni wpatrzonych w nią rodziców - Elżbietę i Zbigniewa Stankiewiczów - oraz ukochanego synka Fryderyka (11), poczuła olbrzymi przypływ sił.
- Tańczysz bardzo dokładnie i delikatnie - pochwaliła ją Iwona Pavlović.
Teraz Stankiewicz zastanawia się, czy - mimo bólu - znajdzie w sobie na tyle siły, by przygotować się do kolejnego programu.
