Katarzyna Figura trzy lata temu, po rozstaniu z mężem Kaiem Schoenhalsem, przeprowadziła się z córkami, 11-letnią Kaszmir i starszą o 3 lata Koko, do Trójmiasta. W Gdyni wynajęła luksusowy apartament w widokiem na Bałtyk.
Została etatową aktorką Teatru Wybrzeże w Gdańsku i podpisała umowę z deweloperem nowego apartamentowca z widokiem na Zatokę Gdańską, gdzie metr kwadratowy kosztuje od 12 tysięcy złotych - w zależności od piętra i widoku. Warte ponad milion mieszkanie aktorki jest na czwartym piętrze, a z okien rozciąga się piękna morska panorama.
W zamian za "ambasadorowanie inwestycji" Katarzyna Figura dostała podobno sporą zniżkę. Do nowego mieszkania miała wprowadzić się we wrześniu. Aktorka chwaliła sobie życie z dala od stołecznego zgiełku i show-biznesowego światka. Tyle że nie wszystko potoczyło się po jej myśli.
Jak czytamy w tygodniku "Życie na Gorąco", gwiazda ma podobno poważne problemy finansowe. Koszty wynajmu luksusowego apartamentu okazały się za wysokie. Zamieniła go więc na tańsze mieszkanie. Miała tam zostać do września, gdy gotowe będzie jej nowe lokum. Ale urządzenie dużego apartamentu pochłania ogromne fundusze. Końca nie widać. A wydatków poza remontem ma sporo.
Masę pieniędzy kosztuje ją również m.in. rozwód z mężem oraz pozostałe dwie sprawy sądowe z jego powództwa. W jednej z nich sąd kazał jej udostępnić mężowi willę na warszawskiej Saskiej Kępie, którą planowała sprzedać. Choć dużo pracuje, to trudno jej zrównoważyć budżet. I tak zmuszona była z dziećmi czasowo zamieszkać u przyjaciółki.
***
Zobacz więcej materiałów:
