Gaca znany jest chyba wszystkim fanom odchudzania i aktywnego trybu życia.Trener zyskał popularność dzięki wizytom w śniadaniówkach. W "Pytaniu na śniadanie" dostał nawet swój własny program. Rozgłos przyniosła mu także metamorfoza Dominiki Gwit, która z jego pomocą zrzuciła ponad 50 kilogramów.
Nic więc dziwnego, że Gaca nazywany był guru odchudzania. Mężczyzna stworzył autorski program GACA SYSTEMS, który cieszył się ogromną popularnością.
Trener zaczął więc otwierać siłownie i ośrodki odchudzające w całej Polsce. Nie jest jednak tajemnicą, że jego firma w ostatnim czasie przechodziła trudny czas. W 2016 roku przyniosła straty około miliona złotych, a jeszcze dwa lata wcześniej notowała zyski na poziomie ponad pół miliona złotych!
Jak zmarł Gaca?
"W czwartek nad ranem wokół willi zaroiło się od samochodów. Około 4.00 nad ranem przyjechało karetka pogotowia. Wezwała je żona Konrada Gacy. Kilka minut wcześniej znalazła ciało męża, w salonie przed telewizorem. Dietetyk nie dawał oznak życia. Niestety, ratownicy potwierdzili najgorsze przypuszczenia żony. Jej mąż zmarł. Wezwano policję, zawiadomiono prokuraturę. Nieoficjalnie wiadomo, że mężczyzna nie miał żadnych obrażeń zewnętrznych, które mogłyby świadczyć, że do jego śmierci ktoś się przyczynił" - donosi "Fakt".
Sąsiedzi trenera wyrażają się o nim w samych superlatywach. Przekonują, że nic nie wskazywało na to, aby w ostatnim czasie gorzej się czuł.
"To był dobry człowiek i sąsiad. Rzadko bywał w domu, częściej widać go było w telewizji, ale kiedy pojawiał się w okolicy spacerując z córeczką i psami zawsze uśmiechnął się, dzień dobry powiedział, zagadał" - zdradza tabloidowi jeden z sąsiadów.
Zobacz również:
