30-letnia Klaudia na castingu wzbudziła tak ogromny zachwyt wśród jurorów, że ci postanowili dać jej "złoty bilet", dzięki któremu od razu trafiła do domu modelek. Nietrudno się domyślić, że reszta uczestników nie przyjęła jej zbyt ciepło, uznając za największe zagrożenie. Sama El Dursi swoim zachowaniem też niespecjalnie zjednała sobie w domu przyjaciół. W sieci jej postać wzbudza ogromne emocje, a internauci węszą nawet spisek. Klaudia w show kreuje się na nieco wstydliwą mamę dwóch synów, która ma masę kompleksów. Jej ciało wygląda jednak idealnie, więc wielu zaczęło się zastanawiać, skąd to skrępowanie.
Szybko wydało się, że 30-latka ma na swoim koncie m.in. nagą sesję dla "Playboya", a na jej Instagramie aż roi się od odważnych zdjęć.
Na tym nie koniec. El Dursi na salonach funkcjonuje od lat. Grała nawet w serialach TVN "Brzydula" i "Prosto w serce".
Do tego ma spore znajomości w show-biznesie. Na Instagramie kibicują jej m.in. Natalia Siwiec i Paulina Krupińska.
Można więc śmiało przypuszczać, że na casting raczej nie trafiła z ulicy. Modelingiem zajmuje się bowiem od lat! (Zobaczcie jej profil w serwisie MaxModels TUTAJ).
W internecie pojawiają się też głosy, że swego czasu była bardzo blisko jednego z braci Mroczków.
W agencji fotograficznej faktycznie znaleźliśmy jej zdjęcia sprzed dziesięciu lat!
Bardzo się zmieniła? Myślicie, że - jak sugerują internauci - Klaudia jest podstawiona, by wywoływać kolejne konflikty wśród uczestników?
***
