Borys Szyc (35 l.) najwyraźniej nie potrafi żyć bez kobiety u swojego boku. Aktor, który kiedyś uchodził za kobieciarza, od jakiegoś czasu próbuje się ustatkować.
Niestety, nie idzie mu z tym najlepiej.
Kiedy związał się ze stylistką Zosią Ślotałą (24 l.), wydawało się, że to wreszcie coś poważnego. Prasa donosiła nawet, że para planowała się pobrać.
Ostatnio dziewczynę zszokowały jednak zdjęcia, na których jej chłopak spędza bardzo miłe chwile w towarzystwie ponętnej blondynki, którą okazała się znana aktorka, Natalia Rybicka.
Zosia najwyraźniej nie chciała słuchać jego tłumaczeń i postanowiła się z nim rozstać.
Jak donosi "Super Express", Borys wpadł na świetny pomysł, że być może znów przyjmie go pod swój dach jego była dziewczyna, Kaja Śródka.
Podobno aktor nagle zrozumiał, że z Kają pasowali do siebie idealnie i bardzo żałuje rozstania.
"On cały czas marzy o powrocie do niej. Dzwoni, pisze. Jednak ona jest nieugięta i wcale go nie chce. Nie może darować Borysowi, że ją wcześniej zostawił" - wyznaje tabloidowi znajomy Szyca.
Na przeszkodzie stroi też zapewne nowy chłopak Śródki, który chyba nie jest zadowolony, że wyrósł mu groźny konkurent.
W końcu Śródka już raz Borysowi uległa...
Zobacz również:
