Magda Gessler powróciła na ekrany w nowym sezonie "Kuchennych rewolucji" i od razu wywołała zamieszanie. Bezkompromisowa celebrytka znana jest nie tylko z kulinarnego programu, ale również z aktywności w social mediach. 70-latka na Instagramie bardzo często chwali się wyglądem, a także prezentuje publiczności nowe kreacje i pokazuje zaskakujące metamorfozy.
Gwiazda wydaje się być niezwykle pewna siebie, jednak jak się teraz okazuje, Gessler nie zawsze w pełni siebie akceptuje.
W najnowszej rozmowie zdradziła, co by chciała zmienić.
Szczere wyznanie Magdy Gessler. Tego w sobie nie lubi
Magda Gessler kolorowymi strojami, barwnym makijażem i bujnymi lokami lubi podkreślać swoją urodę. Na Instagramowym koncie często dodaje zdjęcia i chwali się stylizacjami, ale jak się okazało, również ekstrawagancka Magda ma kompleksy. W wywiadzie dla "Jastrząb Post" bez ogródek wyjawiła, co by najchętniej zmieniła.
Okazuje się, że gwiazda TVN chciałby mieć węższą talię. 70-latka podkreśliła, że zdaje sobie sprawę, że nie ma wpływu na budowę ciała, jednak od zawsze o tym marzy.
"Z talią mam kłopot. Chciałabym mieć wąską, a nie będę jej miała nigdy, ale jak się ma wąskie biodra, to się ma większą talię" - przyznała w rozmowie z "Jastrząb Post".
Gessler wyjawiła również, co uważa za swój największy atut. Restauratorka dodała, że lubi swoją twarz, a także długie nogi.
"Bardzo lubię swoją twarz. Uważam, że mam bardzo dobre nogi i to lubię. Mam również masażystę i terapeutę, którzy pracują nad moimi częściami ciała" - dopowiedziała w tej samej rozmowie.
Przeczytajcie również:
Wieści z domu Gessler dotarły przed świtem. Dopiero ogłaszali ciążę, a teraz taki smutek
Wieści o nagłym odejściu gwiazdy TVN-u wstrząsnęły Polską. Nazwisko następcy wzbudzi poruszenie
