Daniel i Ewelina mają za sobą zaledwie rok małżeństwa, a już przyszło im zmierzyć się z poważnym kryzysem. A wszystko zaczęło się na początku roku, kiedy to media obiegła wieść o problemach u młodych małżonków. W ich mieszkaniu miało dojść do kłótni, w efekcie czego interweniowała policja.
Dalsze losy młodych to wzloty i upadki. Bywało między nimi dobrze, ale i źle. W pewnym momencie doszło do tego, że Daniel zaczął coś przebąkiwać o rozwodzie. Później pojawiły się doniesienia, że jego małżonka wzięła sprawy w swoje ręce i złożyła pozew o rozwód.
Dalej nastąpił kolejny zwrot akcji. Daniel i Ewelina wspólnie świętowali pierwszą rocznicę ślubu. Syn "króla disco polo" (sprawdź!) potwierdza to w rozmowie z "Twoim Imperium". "Była wspólna kolacja, ale wolałbym szerzej o tym nie mówić, gdyż jest to dla nas bardzo osobista sprawa" - stwierdza.
Dodatkowo oświadcza, że w jego małżeństwie dobrze się układa. "Zapewniam, że w tej kwestii wszystko jest w jak najlepszym porządku. Ewelina i ja jesteśmy razem" - mówi.
Dziennikarze zapytali go też o pozew rozwodowy, który kilka miesięcy temu miała złożyć Ewelina. Okazuje się, że to sprawa zamknięta. "Już o tym nie myślimy. Żadnego rozwodu nie będzie!" - obiecuje Daniel.
Zobacz również:
***Zobacz więcej materiałów:
