Relacje między panami nie są teraz najlepsze. Rozstanie ojca z długoletnią partnerką Ewą nie spodobało się synowi.
"Robert dał do zrozumienia, że jeśli nadal będzie zachowywał się w tak bezmyślny sposób, to nie ma co liczyć na jego wsparcie" - wyjawia informator "Faktu".
Złość syna pogłębiła podobno jeszcze ostatnia zażyłość ojca z Agnieszką Kotulanką (57 l.), za którą młody Stockinger nie przepada.
"Robert ma wielki żal do ojca, że stracił Ewę i spędza teraz dużo czasu z aktorką. Teraz ich relacje nie są najlepsze" - mówi jego znajoma.
Agnieszka i Tomasz znają się od ponad 14 lat, czyli od początku nadawania słynnego serialu "Klan", w którym grają małżeństwo.
Prywatnie bardzo się lubią i przyjaźnią. Kotulanka stała się też główną powierniczką sekretów "dr. Lubicza".
Podobno to przez tę bliską zażyłość zaczęło się psuć w związku Stockingera z prawniczką. Ewa nie mogła dłużej na to patrzeć i postanowiła się z nim rozstać.
Czyżby aktorska para postanowiła serialową fikcję wcielić w życie?
