Gdy urodził się jego najstarszy syn Sebastian (43 l.), radość Seweryna Krajewskiego nie znała granic. A gdy jeszcze okazało się, że odziedziczył po nim talent muzyczny, rozpierała go duma.
Pan Seweryn wraz z ówczesną żoną Elżbietą Krajewską posłali syna najpierw do szkoły muzycznej w Warszawie, potem na studia muzyczne do Londynu. I choć relacje ojca z synem zostały wystawione na próbę, szczególnie w czasach, gdy Seweryn Krajewski rozstał się z żoną, to zawsze łączyła ich muzyczna pasja tworzenia.
Kompozytor dziś wie, że ma godnego następcę. Syn tworzy ciekawe kompozycje, jest ceniony w środowisku. Stworzył oprawę muzyczną do serialu "M jak miłość". Teraz zaś skomponował muzykę do najnowszej części kultowej komedii "Kogel-mogel". Tym samym przejął pałeczkę po tacie, który stworzył muzykę do dwóch poprzednich części.
***
Zobacz więcej materiałów:
