A jednak to prawda! 4 września Pałac Kensington potwierdził, że księżna Kate jest w trzeciej ciąży.
"Jej królewska wysokość książę i księżna Cambridge mają przyjemność obwieścić, że księżna Cambridge spodziewa się trzeciego dziecka. Królowa i członkowie rodziny są szczęśliwi z powodu tej wiadomości. Tak jak w przypadku dwóch poprzednich ciąż, księżna Kate zmaga się z nudnościami i wymiotami. Z tego powodu księżna nie będzie kontynuowała zaplanowanej na dzisiaj wizyty w Centrum Dziecka w Londynie. Księżna pozostaje pod opieką Pałacu Kensington" - można było wyczytać w oficjalnym oświadczeniu.
Po podaniu tej informacji do wiadomości publicznej media z całego świata oszalały. Ukazało się już mnóstwo artykułów na temat książęcej pary i ich nowego potomka. Spekuluje się nawet na temat... momentu poczęcia dziecka.
"The Sun" przekonuje, że doszło do niego podczas wizyty Kate i Williama w Polsce. Księżna miała wysłać wówczas sygnał, że rodzina się powiększy. Gdy podarowano jej zabawkę dla niemowląt, odparła: "Wygląda na to, że po prostu będziemy musieli postarać się o kolejne dzieci".
W swoich przypuszczeniach o krok dalej idzie "Super Express". Na okładce gazety opublikowano zdjęcie sypialni w Belwederze z podpisem: "Spłodzili royal baby u Dudy".
"Polskę spotkał iście królewski zaszczyt! Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że księżna Kate i książę William poczęli swoje trzecie książątko nigdzie indziej, tylko w warszawskim Belwederze, w gościnie u prezydenta Andrzeja Dudy" - czytamy w tabloidzie.
Dziennikarze "SE" mają nadzieję, że trzeci książęcy potomek odwiedzi Polskę i zastanawiają się, czy podczas kolejnej wizyty w Warszawie Kate i William... "spłodzą czwarte dziecko".
