Legendarny odtwórca postaci Jamesa Bonda nie żyje. Informacje te potwierdziła rodzina aktora. Sean Connery miał 90 lat...
Pewni ludzie są ikonami swoich czasów. Życiową postawą, zachowaniem i stylem bycia symbolizują minioną epokę. Kimś takim właśnie był Sean Connery. Człowiek będący na szczycie w momencie, kiedy palenie drogich cygar popijanych Martini, nie było jeszcze uważane za grzech przeciwko starannie wypracowanej na siłowni sylwetce.
Sean Connery urodził się 25 sierpnia 1930 roku w Fountainbridge, portowej miejscowości nieopodal Glasgow. Gwiazdor wspomina swoje rodzinne strony jako "miasto tysiąca zapachów". Fountainbridge był bowiem lokalnym centrum przemysłowo-usługowym. Znajdowało się tam kilka browarów, zakłady produkujące opony i lokalny port.
Mały Sean wychowany został w małym dwupokojowym mieszkaniu. Trudno nazwać ekonomiczną sytuację jego rodziny słowem "komfortowa". Jego ojciec był kierowcą ciężarówki, matka zajmowała się domem i dziećmi (Sean ma jeszcze młodszego o kilka lat brata, Neila).
Nie można jednak powiedzieć, że dzieciństwo Connery'ego było nieszczęśliwe. Nie interesowała go co prawda szkoła, ale młodzieńcze lata spędził, łowiąc ryby i włócząc się po porcie z "miejscowym elementem".
W wieku 16 lat Sean zdecydował się wstąpić do Królewskiej Marynarki Wojennej. Odsłużył w niej trzy lata, podczas których dorobił się dwóch tatuaży (przez lata jego kariery starannie zakrywanych). Po służbie wojskowej Connery trudnił się wieloma zawodami. Był murarzem, pracował w zakładzie produkującym trumny, pozował również jako model w Akademii Sztuk Pięknych w Edynburgu.
W tym samym czasie zaczął trenować podnoszenie ciężarów. Jak sam po latach przyznał: "Nie chodziło o sam trening, ale o to żeby dobrze wyglądać przed dziewczynami".
Kariera kulturysty miała go jednak zaprowadzić dalej niż przypuszczał.