Reklama
Reklama

​Smutne święta Małgorzaty Ostrowskiej - Królikowskiej. "Czasem nagle słyszę jego głos"

Już przeszło rok minął od śmierci Pawła Królikowskiego (58 l.). W Wielki Czwartek aktor obchodziłby swoje 60-te urodziny. Święta Wielkanocne bez męża i pandemia sprawiają, że jego żona Małgorzata Ostrowska - Królikowska (56 l.) przechodzi trudne chwile. Co jeszcze ją trapi?

Aktorka, która spędziła 30 lat u boku Pawła Królikowskiego nadal nie może otrząsnąć się po stracie ukochanego. Aktualnie ma przerwę w zdjęciach do "Klanu", a także zakończyła pracę nad "Stuleciem winnych". Kobieta robi wszystko, by zająć czymś swoje myśli i nie odczuwać braku ukochanego.

Małgorzata Ostrowska - Królikowska zamieniła plan filmowy na domową kuchnię w Zalesiu Górnym, by zająć się przygotowaniami do świąt. Aktorka mówi, że Wielkanoc Królikowscy obchodzą w bardzo tradycyjny i uroczysty sposób. Żurek, biała kiełbasa, jajeczne potrawy. Aktorka nawet piecze ulubione ciasteczka swoich dzieci, a także makowce, które - jak twierdzi - są jej specjalnością. 

Reklama

W tych wszystkich przygotowaniach brakuje jednak najważniejszej osoby - Pawła. Odtwórca roli Kusego w "Ranczu" zawsze w święta pomagał swojej żonie w wypiekach, m.in. mieląc mak potrzebny do ciasta. W tym roku, tak jak i w poprzednim, pozostanie jedynie puste krzesło na którego szczycie stanie zdjęcie Królikowskiego.

Aktorka w ostatnim wywiadzie dla "Świata Kobiety" zdradziła, że w szafie nadal wiszą ubrania Pawła Królikowskiego. Dopiero niedawno miała odwagę rozstać się z niektórymi rzeczami męża, które podarowała teściowi.

"Jeszcze do niedawna na krześle leżała przerzucona przez oparcie jego kamizelka. W końcu oddałam ją jego ojcu. 'Tata, weź tę kamizelkę i płaszcz' - poprosiłam. Ucieszył się, że ma rzeczy po ukochany synu. Nie potrafię rozstać się z jego rzeczami" - zwierzyła się w rozmowie.

Aktorka wspomniała również, że ciągle słyszy głos zmarłego męża. Bardzo często zdarza się, że gdy tylko włącza telewizor, napotyka jakiś film lub serial, w którym grał Królikowski. 

"To dziwne uczucie. Trudne, a jednocześnie miłe, że został w jakimś sensie..." - mówiła żona zmarłego aktora.

Smutek związany z nieobecnością męża to nie jedyny problem z jakim zmaga się Małgorzata Ostrowska - Królikowska. W święta Wielkanocne, które są czasem spotkań rodzinnych, aktorka chce porozmawiać ze swoim najstarszym synem Antonim (31 l.). Aktorce nie daje spokoju burzliwe życie uczuciowe młodego Królikowskiego.

Gwiazdę "Klanu" bardzo martwią nieudane związki Antka. Nieszczęśliwy widok syna przysparza jej wielu trosk, jednak sama jednak wierzy, że aktor w końcu pozna kobietę, przy której poczuje spokój. To jednak nie koniec problemów z jakimi aktorka zmaga się w te święta.

Małgorzata Ostrowska - Królikowska liczyła, że tę Paschę będzie mogła spędzić w towarzystwie swoich teściów: Jadwigi i Jana Królikowskich. Ci jednak zdecydowali, że zostaną w Zduńskiej Woli, gdzie mieszkają, a z rodziną połączą się telefonicznie.

"Te święta, podobnie jak poprzednie naznaczone są pandemią. To trudny czas" - podsumowała aktorka w rozmowie z "Rewią".

Miejmy nadzieję, że Małgorzata Ostrowska - Królikowska następne święta spędzi w mniej kłopotliwej atmosferze.

***

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy