Skolim nie zwalnia tempa
Konrad Skolimowski, który fanom znany jest po prostu jako Skolim, zdobywa w naszym kraju coraz większą popularność. Ogólnopolski rozgłos przyniósł mu słynny przebój "Wyglądasz idealnie", który w serwisie YouTube został odtworzony ponad 200 milionów razy.
Młody muzyk ciężko pracuje na swój sukces i przyznaje, że czasem zdarza mu się grać nawet kilka koncertów dziennie.
Pomimo tego nie ma zamiaru zwalniać tempa. Jak przyznaje - śpiewanie przed słuchaczami daje mu wiele energii.
Słynny wokalista spełnia się nie tylko w roli gwiazdora polskiej sceny disco polo - ostatnio został jednym z jurorów powracającego na antenę programu "Disco Star", w którym doświadczeni twórcy szukają nowych artystów mających szansę odnieść sukces z branży.
Skolim rusza w trasę po USA i Kanadzie
Jakby tego było mało, okazało się, że 28-latek nie chce robić sobie przerwy i ma zamiar dalej koncertować. Tym razem jednak wybierze się za ocean. Podczas zbliżającego się tournée Skolim zagra osiem koncertów w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie.
Co ciekawe - zarobi za nie prawdopodobnie dużo mniej niż w Polsce. Czyżby artysta nie cieszył się wśród Polonii wystarczającą popularnością?
"Stawki koncertowe w USA są mniej więcej o połowę niższe niż w Polsce. Dla przykładu Zenek Martyniuk, który za koncert inkasuje od 40 do 50 tys. złotych, tam może liczyć na 20 tys. Zarobki Skolima są jeszcze niższe; nie ma on jeszcze tak wypracowanej pozycji jak pozostali koledzy z branży disco polo" - zradziła w rozmowie z Pudelkiem osoba zajmująca się organizowaniem podobnych imprez.
"W jego przypadku mówimy o maksymalnie 15 tys. złotych za występ. Trzeba jednak pamiętać, że w przypadku takich wyjazdów gwiazdy mają opłacone noclegi i transport. Chodzi także o prestiż, bo występują dla Polonii w Stanach. Przy okazji wolnego czasu mogą nakręcić teledysk, co zazwyczaj czynią, i mają też sporo czasu wolnego" - dodaje.
Nie oznacza to, że muzyk w ogóle się nie wzbogaci na swojej trasie koncertowej. Jak wynika z przedstawionych danych, wokalista zarobi około 100 tysięcy złotych.
Zobacz też:
Edyta Folwarska wróciła do "Disco Star". Od razu pojawiły się problemy
Szczere wyznanie Skolima. Zdradza prawdę ws. trudnej relacji z fanami. Chodzi o oklejone auto
Igor Herbut ocenia zmagania koncertowe Skolima. "To jest inna bania"
