Powodem rozstania jest brak czasu na pielęgnowanie uczucia. Obaj panowie są mocno zapracowani - Sam od kilku miesięcy jest w trasie po Stanach Zjednoczonych, gdzie promuje swój najnowszy album "The Thrill Of It All", Brandon natomiast skupiony jest na karierze aktorskiej - obecnie gra Justina Foleya w dramacie Netflix.
"Sam i Brandon przeżyli prawdziwy, gorący romans, naprawdę zakochali się w sobie. Ale obaj są tak zajęci, że nie znaleźli miejsca na miłość. Sam jest zdruzgotany, to był jego najpoważniejszy związek" - mówi osoba z otoczenia pary.
Panowie ostatni raz widziani byli razem w zeszłym miesiącu w drodze na sztukę "Harry Potter i Przeklęte Dziecko".
Sam Smith w jednym z wywiadów udzielonych na początku roku wyznał, że jest bardzo szczęśliwy, co prawdopodobnie znajdzie swoje odzwierciedlenie w muzyce.
"Jestem teraz w związku i po raz pierwszy myślę, że zasługuję na szczęście. Jestem bardzo ciekaw, czy niebawem zacznę śpiewać piosenki o miłości" - stwierdził.
Jak widać, sprawa już nieaktualna.
Zobacz również:
***
Zobacz więcej materiałów:
