Przypomnijmy: posłanka, prywatnie niezamężna i bezdzietna singielka, stwierdziła, że jej zdaniem homoseksualizm to choroba i uzależnienie, które należy leczyć. Związki partnerskie gejów i lesbijek postrzega jako jałowe i nietrwałe.
Jarosław Kaczyński natomiast, prywatnie bezdzietny kawaler, namawia kobiety do rodzenia, podkreślając, że trzeba dążyć do tego, by posiadanie dzieci stało się pożądane i modne.
Wypowiedzi te zdenerwowały boksera Przemysława Saletę, który w programie "20 m2 Łukasza" nie szczędził gorzkich słów pod adresem polityków.
"To jest większy problem, który wynika z tego, jak nieprzystosowani ludzie, z wieloma kompleksami i - podejrzewam - prześladowani w szkole, w dzieciństwie, nagle gdzieś tam dorywają się do władzy i przez pryzmat własnych kompleksów próbują rządzić całym społeczeństwem" - mówił.
"Taki męski pierwowzór Profesor Pawłowicz - Prezes Kaczyński - ostatnio powiedział, że trzeba zrobić tak, żeby posiadanie dzieci było w modzie. Co on może wiedzieć o posiadaniu dzieci? Tak jak Pawłowicz - co ona może wiedzieć o związku partnerskim? Ci ludzie są nieprzystosowani do rzeczywistości, a chcieliby tę rzeczywistość kreować. Coś tutaj nie zgadza się w obrazku".
On sam nie planuje legalizować związku ze swoją partnerką, młodszą o ponad piętnaście lat Magdą. Po dwóch rozwodach ceni sobie wolność.
Zobacz również:
