Rusin zarabia 160 tysięcy miesięcznie
Brak życia uczuciowego Rusin (37 l.) bardzo dobrze wpływa na jej kondycję finansową.
Kinga jest na fali. Stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy TVN-u, który obsadza ją w coraz to nowych programach. Od 5 marca poprowadzi II edycję tanecznego show "You can dance - po prostu tańcz!", a w weekendy jest gospodynią śniadaniowego programu "Dzień dobry TVN".
Oprócz tego ma swoją firmę kosmetyczną, której produkty są sygnowane jej nazwiskiem. Nie unika także prowadzenia bankietów i imprez prywatnych firm.
Magazyn "Faktu" "Gwiazdy" podaje kwoty, jakie otrzymuje Kinga za każde z tych zajęć. Podsumujmy:
Prowadzenie "You can dance - po prostu tańcz" - ok. 80 tysięcy złotych miesięcznie.
Zyski z firmy kosmetycznej - ok. 10 tysięcy złotych miesięcznie.
Prowadzenie "Dzień dobry TVN" - ok. 20 tysięcy złotych miesięcznie.
Okazjonalna konferansjerka - ok. 50 tysięcy złotych miesięcznie.
Wychodzi z tego niezła sumka 160 tysięcy złotych miesięcznie! Do tego należy doliczyć występy w reklamach - za reklamowanie firmy ubezpieczeniowej w 2007 roku do kieszeni Rusin wpadło kolejne... 400 tysięcy złotych.
Wir pracy, w jaki rzuciła się prezenterka, to być może potrzeba nadrobienia straconego czasu - w czasie małżeństwa z Tomaszem Lisem zrezygnowała z własnej kariery i zajęła się domem. A może to tylko desperacka próba wypełnienia pustki życiowej?
