Zaledwie kilka dni temu pan Piotr (40 l.) oświadczył w brukowcu: "Nie będziemy się starać o dziecko. Mamy jeszcze na to czas. Nawet o tym nie myślimy". Tymczasem w magazynie "Świat & Ludzie" mówi coś zupełnie innego.
Jak twierdzi znajoma Rubika w rozmowie z pismem, był on zawsze człowiekiem mocno stąpającym po ziemi: "Nie miał potrzeby, by astrolog robił mu kosmodrom, który pokazałby, jakie smutki i radości spotkają go w życiu. Uznawał, że to dobre dla łzawych, zagubionych panienek".
Okazało się jednak, że Agatka (22 l.) interesuje się okultyzmem i ezoteryką. Niedawno udało jej się zaciągnąć męża do... wróżki. Tam wypytywała szczegółowo i ich wspólną przyszłość, a przede wszystkim o potomstwo.
"[Wróżka] powiedziała, że urodzi nam się syn, który będzie wybitnie zdolny. Śmiejemy się z tej przepowiedni, ale po cichu liczymy, że może wróżba się spełni" - powiedział Rubik w rozmowie z magazynem.
Ciekawe, czy jakaś wróżka powiedziałaby Rubikowi za pieniądze, że urodzi mu się głupie dziecko.
