Weronika Rosati zagra w hollywoodzkiej produkcji "The Iceman", przedstawiającej losy gangstera Richarda Kuklińskiego, amerykańskiego płatnego mordercy polskiego pochodzenia, który zabił najprawdopodobniej ponad 200 osób.
Tytułową rolę w filmie miał zagrać 37-letni Michael Shannon, ale - jak donosi dzisiejszy "Fakt" - nastąpiły zmiany w obsadzie. Shannona zastąpi Mickey Rourke, gwiazdor, który powrócił na szczyt po głośnej roli w "Zapaśniku".
Weronika ma zatem szansę na pracę u boku prawdziwej gwiazdy. Być może w końcu zostanie zauważona i zacznie dostawać poważne propozycje zawodowe w Ameryce.
Do tej pory Rosati, mimo starań, nie odnosiła sukcesów w Hollywood. Prasa plotkarska regularnie donosi o "przełomie" w jej karierze, ale jak na razie aktorka jest znana jedynie w Polsce, w dodatku głównie ze swojego skomplikowanego życia prywatnego.
