Za nami szósty sezon "Rolnik szuka żony", lecz pewne wydarzenia sprawiają, że wspomnieniami i myślami wracamy do poprzedniej, piątej edycji. Wówczas na ekranie mogliśmy oglądać perypetie Łukasza, Grzegorza, Jana, Krzysztofa i Marka.
Już teraz wiadomo, że ostatecznie żaden z panów nie znalazł miłości w programie. Grzesiek przez kilka miesięcy spotykał się z Dorotką, ale ich związek nie przetrwał próby czasu. Jan i Małgosia rozstali się jeszcze przed nagraniami do finałowego odcinka, Krzysztof i Ewelina też nie są już razem.
"Happy endem" nie zakończyła się również relacja Łukasza i Agaty. Wydawało się, że są w sobie na zabój zakochani i niebawem założą rodzinę, ale ku zaskoczeniu wielu fanów ich związek zakończył się.
Markowi również się nie udało. Wybrał Olę, co zadziwiło nawet samą zainteresowaną. Wcześniej mogło się zdawać, że rolnik postawi na zaangażowaną w znajomość z nim Anetę.
Mężczyzna trwałego związku nie zbudował, ale za to okazuje się, że mimo wszystko dzięki udziałowi w randkowym show Aneta znalazła miłość! Na ekranie wypatrzył ją Mateusz. Co prawda znali się już wcześniej, ale dopiero udział kobiety w programie telewizyjnym sprawił, że coś się zadziało.
"Znaliśmy się wcześniej. Wyjechałem jednak za granicę, nie było mnie w Polsce" - wyjawia "Dziennikowi Zachodniemu" Mateusz i dodaje, że oglądał Anetę w "Rolniku". "Bardzo mi się podobała. Napisałem do niej później..." - wspomina.
Zaczęli się spotykać, Mateusz pomógł w remoncie domu należącego do rodziny Anety i powoli zaczęło rodzić się uczucie. A teraz zakochani stanęli na ślubnym kobiercu! Pobrali się 30 listopada na Śląsku. "Dla nas to wielki zaszczyt, że goście świętują z nami ten piękny dzień" - mówiła szczęśliwa Aneta.
Co prawda nie wyszła za rolnika, ale jej mąż pracuje w firmie, która buduje... hale dla rolników! "Więc jakiś akcent jest" - żartuje Mateusz.
Wszystkiego dobrego młodej parze!
***
Zobacz więcej materiałów:
