- Było warto! - powtarza Piotr Kościesza z programu "Rolnik szuka żony", patrząc z dumą na swoją ukochaną.
Jak pamiętamy, Kasia trafiła do niego w połowie nagrań i zastąpiła urażone uczestniczki, Monikę, Emilię i Katarzynę. I okazała się bardzo dobrą partią dla rolnika. To dla niej postanowił wyremontować dom i spełnił jej marzenie o dziecku. Ich synek Aleks ma już dziewięć miesięcy, i wygląda na to, że spełni marzenie rodziców i poda im ślubne obrączki.
- Uroczystość odbędzie się latem w miesiącu z literką R - zdradziła Kasia, która już zrzuciła zbędne kilogramy po ciąży i będzie mogła wybrać sobie suknię w wymarzonym rozmiarze.
Jednak zanim to nastąpi, musi zakończyć się remont domu. Piotr Kościesza to złota rączka i nie brakuje mu pomysłów na to, jak urządzić rodzinne gniazdko. Kiedy pracował na budowie w Szwecji, nauczył się konstruować domy w stylu skandynawskim i dzisiaj wykorzystuje te umiejętności.
- Chcemy zamieszkać sami, stworzyć taką atmosferę i taki dom, żeby dziecko w każdym wieku do niego wracało - mówi ukochana rolnika i przyznaje, że jej Piotr ma w planie jeszcze jedno dziecko. - On jest bardzo rodzinną osobą i zabiega o to, byśmy spędzali dużo czasu razem. Kiedyś był trochę takim wiecznym Piotrusiem Panem, a teraz zrobił się odpowiedzialny i myśli o przyszłości - dodaje dziewczyna. Ale z kolejną ciążą chce jeszcze poczekać.
***
Zobacz więcej materiałów:
