Kolejna edycja programu "Rolnik szuka żony" znowu gromadzi przed telewizorami ogromną rzeszę fanów. Nic dziwnego, ponieważ w tym sezonie produkcja wybrała naprawdę ciekawe osobowości.
Jedną z nich jest Monika, rolniczka-wegetarianka, która szuka silnego mężczyzny, przy którym poczuje się "kobietką". Na razie dziewczyna nie wybrała jeszcze 3 kandydatów, którzy zamieszkają na kilka dni w jej domu. Monika jest na etapie spotkań z tymi, którzy wysłali do niej list i których wstępnie zaakceptowała.
Podczas jednej z takich konfrontacji 31-latka usłyszała bardzo śmiałe pytanie, które ją zaskoczyło i wpędziło w zakłopotanie. Jeden z kandydatów na jej męża spytał bowiem, czy... byłaby w stanie go pokochać!
Monika była w lekkim szoku. Później sama przyznała na swoim Facebooku, że to pytanie padło zbyt wcześnie...
Zgadzacie się z nią? W końcu w poprzedniej edycji również wystąpił pewien "nadgorliwiec", który posunął się do tego, że oświadczył się na oczach milionów Polaków po zaledwie kilku tygodniach znajomości.
Czy ta edycja show przyniesie podobne historie?
![Halejcio odwołała ślub kilka dni przed terminem. W tej sytuacji nie mogła postąpić inaczej [POMPONIK EXCLUSIVE]](https://i.iplsc.com/000LSNCCNNAINS0L-C401.webp)
