Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz przyłapani przez fotoreporterów
Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz to para jak z obrazka. I choć od miesięcy nie milkną kontrowersje na temat zakochanych, oni robią swoje i się nie przejmują. Agnieszka dopiero co ogłosiła, że wypuszcza swoją kolekcję zapachów, a razem z Marcinem będą organizować spektakl muzyczno-taneczny. Oprócz tego zakochani wspierają się w domowych czynnościach, co zaobserwowali zaciekawieni fotoreporterzy.
Jak donosi "Super Express", ponieważ Aga i Marcin od pewnego czasu razem mieszkają (lub pomieszkują w oczekiwaniu na skończenie remontu nowej posiadłości Kaczorowskiej), w przestrzeni domowej nie brakuje wzajemnego wsparcia. Marcin został przyłapany jak wynosił śmieci. Następnie para udała się na zakupy. Agnieszka została też nagrana przez Marcina, prawdopodobnie w ramach stworzenia materiału promocyjnego czy innego komunikatu na Instagram. Po wszystkim z twarzy nie schodził jej uśmiech. Z pewnością docenia, że ma przy sobie takiego utalentowanego "operatora".
Agnieszka Kaczorowska nie kryła emocji. Po "Tańcu z gwiazdami" z Rogacewiczem rozwijają się tanecznie
Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz wywołują wielkie emocje, odkąd wystąpili razem w programie "Taniec z gwiazdami". Ponieważ opuścili go jeszcze przed ćwierćfinałem, a raczej się tego nie spodziewali, nie kryli swoich odczuć. Zwłaszcza Agnieszka dała się ponieść chwili i w swojej mowie pożegnalnej oświadczyła, że nie zgadza się z werdyktem:
"Bardzo ci dziękuję za twoją odwagę, że zdecydowaliśmy się to zrobić. Weszliśmy tu prywatnie, co było trudne. Bardzo ci gratuluję całego postępu. Tańczysz lepiej niż niejedna osoba tutaj, z czego jestem bardzo dumna. Bardzo się cieszę, że możemy wrócić do domu i schować się (...) Chciałabym powiedzieć, ludzie bądźcie dla siebie dobrzy i życzliwi" - mówiła przed kamerami.
Teraz Agnieszka i Marcin skupieni są na swoim projekcie, który kontynuują jako programowa para numer siedem. Trudno nie zauważyć powiązania nazwy spektaklu "7" z ich wspólną przygodą w Polsacie.
Ta dała im coś więcej niż pracę - zainteresowanie, którym mogą dzielić się na co dzień. To na pewno ogromna wartość - zwłaszcza dla Agnieszki, która podkreśla, że przedsięwzięcie stanowi dla nich symboliczną "opowieść o spotkaniu kobiety i mężczyzny, którzy zaczynają swoje życia od nowa. O miłości, namiętności, pasji i uzdrowieniu".









