Robert Stockinger odchodzi z "Dzień Dobry TVN"?
Robert Stockinger jest związany z TVN już od kilku lat i realizuje się w roli reportera "Dzień Dobry TVN". Widzowie sympatyzują z nim ze względu na przyjazne usposobienie, którym wykazuje się przed kamerą.
Okazuje się, że syn Tomasza Stockingera jest zmuszony na jakiś czas zrezygnować ze swoich obowiązków zawodowych, ponieważ mierzy się z poważnymi problemami zdrowotnymi, które skutecznie utrudniają mu pracę. Przykre wieści przekazał fanom za pośrednictwem social mediów.
"Panie i panowie, na razie znikam z "Dzień dobry TVN". Czujni widzowie słyszeli, że od kilku tygodni tracę głos. Biorę się z wrogiem, czyli polipem krtani, za łby. Zobaczymy, kto kogo" - napisał na Instagramie.
Wpis opatrzył zdjęciem ze studia "Dzień Dobry TVN".
Robert Stockinger - kariera
Robert Stockinger stał się popularny nie tylko dzięki swoim osiągnięciom, ale również za sprawą znanego nazwiska odziedziczonego po tacie - Tomaszu Stockingerze (67 l.). To właśnie jego ojca wszyscy znają z roli w kultowym "Klanie".
Pierwsze kroki w show biznesie Robert stawiał u boku ojca, poznając rozmaite osobistości bohemy artystycznej. Chociaż wszystko szło jak z płatka, renoma Roberta ucierpiała w wyniku wybryku sławnego taty. Tomasz Stockinger doprowadził bowiem do wypadku samochodowego, będąc pod wpływem alkoholu. Przestraszony swoim czynem, postanowił zbiec z miejsca zdarzenia. Oczy publiczności spoczęły więc na jego dziecku. Robert przez długi czas tłumaczył się z przewinień taty, potępiając je przed kamerami.
Młody Stockinger miał okazję zagrać w "Klanie", co również nikogo nie powinno dziwić. Rola przyniosła mu rozpoznawalność. Obecnie związany jest z telewizją TVN, gdzie można go zobaczyć w programie śniadaniowym.
Prywatnie Robert Stockinger jest mężem i ojcem dwojga dzieci.
Zobacz też:
Selena Gomez myślała o samobójstwie. "Świat byłby lepszy, gdyby mnie tu nie było"
Rozstała się z Rozbickim, a teraz takie wieści. Wieniawa wyznała miłość innemu aktorowi!
