Okazuje się, że sława może narażać na niemałe niebezpieczeństwo.
Od jakiegoś czasu przekonuje się o tym Rihanna.
Pod koniec kwietnia mężczyzna publikujący w internecie pod pseudonimami Alex Mercer i Ralph Alexander zamieścił na koncie na Twitterze swoje zdjęcie zrobione przed domem artystki.
Napisał też, że... powinien był zabić Rihannę, bo wtedy poczułby się dobrze.
Dodał, że posiada swój pistolet, którego mógłby użyć właśnie w tym celu.
Policja szybko przybyła na miejsce zdarzenia, ale stalker zdążył zbiec.
Po tym wszystkim Twitter zawiesił konto mężczyzny.
Ten jednak założył nowe, na którym w dalszym ciągu publikuje szokujące wpisy.
W jednym z nich zagroził Chrisowi Brownowi, byłemu chłopakowi Rihanny.
Mężczyzna ma prawdziwą obsesję na punkcie piosenkarki.
Zamieszcza wideo skierowane specjalnie do niej, a na jednym z nich oddaje się masturbacji!
Nie ma się więc co dziwić, że artystka czuje się poważnie zagrożona.
Policja w dalszym ciągu nie złapała niebezpiecznego mężczyzny.
Zobacz również:
