Rihanna na Super Bowl. Nie obyło się bez kontrowersji
Jedno trzeba przyznać autorce kultowego hitu "Umbrella" - jeśli Rihanna zakładała, że na początku lutego zrobi się o niej niezwykle głośno, to zdecydowanie się nie przeliczyła. Trudno zresztą, żeby było inaczej. Barbadoska w weekend wystąpiła bowiem na Super Bowl i przy okazji ogłosiła swoją drugą ciążę.
Gwiazda tym jednym faktem już zapisała się w historii Super Bowl, ale nie wszyscy wielbiciele sportowego widowiska byli zachwyceni takim obrotem spraw. Co ciekawe, jednym z największym krytyków Rihanny okazał się były prezydent USA Donald Trump. Niezadowolony głosów było jednak więcej, a 34-latce oberwało się głównie za śpiewanie z playbacku.
Rihanna na okładce "Vogue'a". W końcu to zrobiła
Zaledwie kilka dni później Rihanna ponownie trafiła na pierwsze strony gazet i do internetowych nagłówków. Tym razem za sprawą odważnej sesji zdjęciowej do brytyjskiego "Vogue'a", w której wystąpiła wraz z mężem i synkiem urodzonym 19 maja 2022 roku. Rihanna, ASAP Rocky i mały chłopczyk zostali pokazani jak przechadzają się po plaży i w kilku innych scenariuszach. Na okładkowej fotografii małżeństwo trzyma się za ręce, a populary raper dodatkowo całuje synka.
W magazynie znalazła się też towarzysząca sesji rozmowa. Rihanna wyjaśnia w niej, że ona i ASAP Rocky to "najlepsi przyjaciele z dzieckiem". Gwiazda nie ukrywa wielkiego przywiązania do obecnego partnera (tak przecież innego od mężczyzn, z którymi miała nieszczęście spotykać się w przeszłości):
"Musimy się zgadzać, ale zawsze mieliśmy to w naszym związku. Wszystko zmienia się, gdy rodzi się dziecko, ale nie sądzę, by uczyniło to cokolwiek poza zbliżeniem nas jeszcze bardziej" - deklaruje celebrytka. Zdjęcia z brytyjskiego "Vogue'a" to pierwszy przypadek, gdy Rihanna wyraźniej pokazała oblicze swojego synka.
Zobacz też:
Dramatyczny przebieg meczu o Super Bowl. Aż trudno uwierzyć w to, co się stało!
Doda broni Rihanny po Super Bowl. Co za słowa gwiazdy!
Rihanna świeciła gołymi pośladkami. Przesadziła?
