Ich rozstanie było wielkim zaskoczeniem. Gwiazdor TVN-u długo nie mógł znaleźć dla siebie idealnej kobiety. Kiedy w jego życiu pojawiła się Renata, nikt nie traktował jej poważnie.
Złośliwi twierdzili, że to jedna z wielu dziewczyn i ten romans nie potrwa długo. Jednak oni na przekór wszystkim pokazali, że potrafią zbudować trwały związek. Kuba nie dość, że wprowadził Kaczoruk na salony, to jeszcze mężnie stawał w jej obronie po fali krytyki, jaka spadła na nią, gdy wzięła udział w programie "Azja Express".
Wówczas mogło się zdawać, że nic już ich nie rozdzieli, aż jego ukochana wzięła udział w kolejnym show. Plotkuje się, że to właśnie jej udział w "Tańcu z gwiazdami", był przyczyną ich rozstania.
Sami zainteresowani nie komentują doniesień na temat rozpadu ich związku, ale Renia zdążyła się już wyprowadzić od Wojewódzkiego i ponoć nie ma zamiaru długo pozostawać sama. Zaczęła rozglądać się już za kolejnym kandydatem, który zastąpi dziennikarza.
"Przede wszystkim ma różnić się od Kuby. Nie może być mężczyzną skupionym niemal wyłącznie na sobie samym. Najlepiej by był spoza show-biznesu. Musi to być ktoś, kto w przeciwieństwie do Kuby będzie gotowy do założenia rodziny i wychowywania dziecka, o czym Renata marzy już od dawna" - opowiada "Faktowi" koleżanka Kaczoruk.
Możliwie, że także i to stanowiło problem w ich związku. Kuba raczej nie palił się do założenia rodziny, a celebrytka wprost przeciwnie - chciałaby już zostać mamą i mieć spokojne, poukładane życie.
***Zobacz więcej materiałów wideo:
