Wyznanie Tomasza Raczka w przedmowie książki swojego partnera Marcina Szczygielskiego, dotyczące orientacji seksualnej, przyjęte zostało bardzo ciepło. Sąsiedzi z osiedla, na którym mieszkają zakochani, byli z nich dumni. Złośliwi twierdzili, że był to ruch czysto marketingowy, a dziennikarz w ten sposób chciał zwiększyć sprzedaż.
W programie "Taka miłość się nie zdarza" opowiedzą o swojej miłości, jak zapowiadają - bez cenzury...
"Potraktowałem to jako okazję, by pokazać widzom, że para gejów funkcjonuje w życiu zupełnie normalnie. W związku przechodzimy te same etapy, co pary heteroseksualne. Może uda się w końcu zerwać ze stereotypem geja i pokazać jego prawdziwą ludzką, zwyczajną twarz" - mówi Raczek "Fakt TV extra".
"Sam jestem ciekawy, co jeszcze Tomek o mnie powiedział, bo przed kamerami występowaliśmy oddzielnie".
"Swoim przykładem udowadniamy, że takie pary mają rację bytu i mogą stworzyć naprawdę szczęśliwy związek" - dodaje Szczygielski.
