Według pisma "Gwiazdy", skandalistka nie jest już z Błażejem. Rozstała się z nim ze względu na "różnicę charakterów".
Jak mówi periodykowi bliska znajoma Rabczewskiej, "Dorota ma bardzo silny charakter i lubi, kiedy facet potrafi postawić ją do pionu". Szychowski nawet nie próbował!
"Mimo aparycji macho jest bardzo spokojnym romantykiem" - charakteryzuje tancerza i choreografa informatorka tygodnika.
"O ile na początku Dorocie podobała się taka odmiana, o tyle z czasem zaczęła ją męczyć".
Tuż przed rozstaniem para nie mogła się już w ogóle dogadać. Skandalistka zarzucała swojemu partnerowi, że nie ma własnego zdania, godzi się na wszystko i podczas sprzeczek zachowuje jak chłopiec do bicia. Co więcej, prowokowała kłótnie, by przekonać się, czy Błażej w końcu jej się postawi. Niestety, nigdy tego nie zrobił.
"Zawsze wszystko przyjmował na klatę i siedział cicho" - dodaje znajoma Dody.
