Potwierdziły się ostateczne doniesienia w sprawie Marty Nawrockiej. Znów to zrobiła

Marta Nawrocka stała się bardzo aktywna w swoich social mediach, gdzie dzieli się z internautami relacjami ze swego życia prywatnego, ale też już pierwszy nieco bardziej oficjalnych wizyt. Tak było, chociażby podczas jej głośnej podróży do Krakowa.

Za nieco ponad tydzień kobieta zostanie oficjalnie pierwszą damą, więc nic dziwnego, że chce w pełni wykorzystać czas także na zregenerowanie sił i odpoczynek. 

Właśnie pochwaliła się internautom, że udała się na kolejny urlop. Tym razem opuściła dom i wybrała się w wyjątkowe i piękne miejsce. Nie wybrała jednak piaszczystej plaży czy wyjazdu gdzieś na południe Europy. Kolejny potwierdziła doniesienia i ponownie pokazała, jak ceni sobie przyrodę i urokliwe zakątki naszego kraju. 

Znana z zamiłowania do aktywnego trybu życiu, bo wszak pokazywała już m.in., że kocha jeździć na wrotkach, tym razem także postawiła na ruch. 

Marta Nawrocka zamieściła zdjęcie na Instagramie, na którym pokazała, jak wędruje po górskich szlakach wśród drzew i zjawiskowej przyrody. 

Dodała do tej relacji także krótki komunikat, który właściwie mówi wszystko. 

"Piękne, polskie góry" - napisała uradowana przyszła pierwsza dama. Na fotce pozuje jednak sama, ale ktoś musiał jej to zdęcie zrobić. Niestety, nie wiadomo, z kim wybrała się na ten chyba ostatni w "starym życiu" urlop. Kto wie, być może był to romantyczny wyjazd mężem?

Zobacz też:

Pierwsze oficjalne wyjście Nawrockiej i już wywołała wielkie poruszenie. Eksperci są zgodni

Nie wytrzymali ws. Nawrockiej. Nie do pomyślenia, za co ją krytykują

Niebywałe co dzieje się na ulicy, gdy pojawia się Nawrocka. Ciężko w to uwierzyć